Dariusz Kozłowski Dariusz Kozłowski
1482
BLOG

Unia polsko-monakijska pod flagą czerwono-białą

Dariusz Kozłowski Dariusz Kozłowski Polityka Obserwuj notkę 6

Onegdaj nasz pan Prezydent zaprezentował się zdumionej publiczności z flagą narodową odwróconą do góry nogami. Media nasze kochane zakrztusiły się ze śmiechu. Wiadomo, śmiech to zdrowie, a media eksponują głównie tę terapeutyczną stronę prezydentury. Tymczasem był w tym chyba głębszy zamysł polityczny. Potwierdzenie tych podejrzeń przyszło błyskawicznie. Prezes PKOL, pan Nurowski, przyznał, że monakijski książę Albert dziękował mu za to, iż odwrócone stroje polskich bobsleistów reklamują jego drużynę; słabo bo słabo, ale reklamują. Następnie piłkarze wystąpili w strojach barwy nokturnu śródziemnomorskiego z dwiema, znów odwrotnie założonymi, opaskami powstańczymi na rękawkach. Czy to przypadek?

Koła dobrze poinformowane coraz głośniej szepczą, że w planach pałacu prezydenckiego jest doprowadzenie do unii polsko-monakijskiej, a nawet do inkorporacji Polski przez Księstwo Monaco. Powstać ma IV Rzeczypospolita Obojga Narodów, państwo, proszę Państwa, od morza do morza.

 Plan jest odważny i wizjonerski:
 
1.     Książę Albert II zostaje Królem Polski. Dynastia wprawdzie operetkowa, ale zawsze, lepszej i tak nie mamy.
2.     Podatki – bez zmian, monakijskie.
3.     System prawny – j.w., konstytucji brak, w Anglii też nie mają i żyją.
4.     Stolica w Monaco, cała administracja ma się zmieścić w pałacu książęcym. Kto się nie zmieści – odpada i musi zająć się pracą.
5.     Hymn – melodia Mazurka Dąbrowskiego (wszystkim się podoba, nawet Jugosłowianom), słowa, hm…, coś się napisze; o plaży, surfowaniu, godności i takie tam.
6.     Godło – biały orzeł na tle kasyna.
7.     Flaga – to już zdaje się ustalono, tak czy siak, nowych szyć nie trzeba.
8.     Języki oficjalne – polski i oksytański, jeśli nawet ten drugi jest już prawie zapomniany, to się go odtworzy, tak jak to było z czeskim i litewskim.
9.     Parlament 12 osobowy, po 6 osób z Polski i Monaco. Może być nawet parytet po 6 kobiet i 6 mężczyzn (co tam, i tak król rządzi), ale uwaga, ich dzieci nie dziedziczą funkcji.
10. Finansowanie partii politycznej możliwe jedynie w przypadku, gdy na jej czele stoi księżniczka. One nie są wprawdzie wiele mądrzejsze od polskich polityków, ale przyjemniej się na nie patrzy.
 
Gdy już przegonimy Niemcy i Francję, a przy tym systemie podatkowym nastąpi to za jakieś… 6 miesięcy, trzeba będzie troszkę ogrodzić Odrę i kilka ulic w Monaco, żeby europejska biedota do nas nie przełaziła.
 
A może by tak, nie czekając na obcych książąt, po cichutku, samodzielnie wdrożyć kilka punktów tego programu?

Polecam się: Dariusz Kozłowski. Cała Nadzieja w korupcji. Felietony i rysunki. Łomianki, Wydawnictwo LTW, 2013, s. 208. Zamówienia: http://www.ltw.com.pl, tel. +48 22 751 25 18 Drodzy komentatorzy, na tej stronie zwalczam przejawy braku szacunku dla bliźniego. Szacunek jest ważny skoro nie umiemy kochać. Myślenie grupowe i partyjnictwo - niemile widziane. Zapraszam wszystkich z ambicjami do suwerenności. Arnold i Polinezja Etiopskie drogi: Odcinek 1 Odcinek 2 Odcinek 3 Odcinek 4 Odcinek 5 Odcinek 6 Odcinek 7 Odcinek 8 Odcinek 9 Odcinek 10 Odcinek 11 Odcinek 12 Odcinek 13 Odcinek 14 Odcinek 15 Odcinek 16 Odcinek 17 Odcinek 18 Odcinek 19 Filipiny: Ania i Józef, czyli seks w małe wiosce Grobowce z pełnym wyposażeniem Synkretyczny taksówkarz

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka